Oczywiście jak to z moją weną bywa przychodzi wtedy kiedy mam nawał pracy i mało czasu.
Czyli sypiam po 6 godzin na dobę, ale ponoć spanie jest przereklamowane ;)
W ciągu ostatnich 2 dni powstał naszyjnik, który chodził za mną od dłuższego czasu.
Bardzo podobają mi się końcówki do sznurów w kształcie tulipanów (przynajmniej ja mam z nimi takie skojarzenia ;) ) Kombinowałam do czego by ich tu użyć.
Zużyłam około 90g koralików Toho w kolorze czarnym, końcówki DZ312 i zapięcie typu toggle .
Równie dobrze można tu wykorzystać typowe "chińskie krzywolce" albo równiejsze chińskie koraliki. Co do końcówek to są dostępne w kolorze srebrnym oraz zielona miedź, czerwona miedź, złoto link i link.
Poniżej filmik, który pozwoli Wam zrobić naszyjnik w podobnym stylu.
Pięknie się prezentuje;)
OdpowiedzUsuńOch, jest cudny! :) Wygląda bardzo szykownie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńZapięcie zrobiłaś rewelacyjne, też nosiła bym je na boku żeby było widoczne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Uwielbiam te kwiatowe końcówki i liść jako zapięcie. Prezentuje się obłędnie na modelce :)
OdpowiedzUsuń