Trochę mnie nie było.
Jednak w tym czasie się nie leniłam ;)
Upały straszne, ale coś tam "dłubałam".
Dziś bransoletka z koralików ciosanych i Toho w moim ukochanym kolorze bronze :)
Wkrótce kolor ten powróci do naszego sklepu (nowa dostawa już w drodze)
W poszukiwaniu schematu powinno Wam pomóc określenie "tubular netted bracelet tutorial".
Powiem tak - mam tutorial na nią od dawna ale jakoś zdjęcia tych bransoletek mnie nie rozpalały abym do niego usiadła a Twoja bransoletka jest CUDNA! Polecam wszystkim, którzy mogą do obejrzenia jej na żywo, bo jest śliczna i aż się chce taką mieć! :) Pozdrawiam
Zgadzam się z Asią. Sama podeszłam do niej z dużą rezerwą. Fotki w necie nie powalają. Jednak chciałam nauczyć się czegoś nowego. Zaczęłam - wzór okazał się bardzo prosty. No i efekt naprawdę mnie zadowolił :) Nie jest to moja ostatnia tego typu bransoletka. Z naszyjnikiem wyglądałaby jeszcze lepiej ;)
Zgadzam się że cudna.Widziałam na własne oczy i chciałam porwać ,ale mi nie dali:) Pozostało mi patrzeć i cieszyć oczy. Czekam na kursik u Kasi, to sam zrobię , bo z tutoriali to nie lubię.
Powiem tak - mam tutorial na nią od dawna ale jakoś zdjęcia tych bransoletek mnie nie rozpalały abym do niego usiadła a Twoja bransoletka jest CUDNA! Polecam wszystkim, którzy mogą do obejrzenia jej na żywo, bo jest śliczna i aż się chce taką mieć! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Zdjęcie jest niesłychanie zachęcające, jutro biorę się za taką bransoletkę :) Twoja jest śliczna!
OdpowiedzUsuńŚwietna:)
OdpowiedzUsuńDzięki za takie miłe komentarze.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Asią. Sama podeszłam do niej z dużą rezerwą.
Fotki w necie nie powalają. Jednak chciałam nauczyć się czegoś nowego.
Zaczęłam - wzór okazał się bardzo prosty.
No i efekt naprawdę mnie zadowolił :)
Nie jest to moja ostatnia tego typu bransoletka.
Z naszyjnikiem wyglądałaby jeszcze lepiej ;)
Zgadzam się że cudna.Widziałam na własne oczy i chciałam porwać ,ale mi nie dali:) Pozostało mi patrzeć i cieszyć oczy. Czekam na kursik u Kasi, to sam zrobię , bo z tutoriali to nie lubię.
UsuńDzięki Aniu.
OdpowiedzUsuńJak tylko ochłonę po powrocie zorganizuję jakiś zlot koralikowy z kursem włącznie ;)
Witaj Kasiu !dobrze że już wróciłaś właśnie mam taką bransoletkę zrobioną i wybieram sie po zamocowanie do niej. Pozdrawiam cieplutko Marysia
OdpowiedzUsuńSuper bransoletka , zapraszam do siebie . http://julasiek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńcudeńko! :)
OdpowiedzUsuń