Uwielbiam prace Sherry Serafini.
Ostatnio dostałam od Męża ksiązkę Sherry i Heidi Kummli "The art of bead embroidery".
Jestem nią oczarowana.
Nauka techniki - konkretne ściegi.
Projekty krok po kroku - kolczyki, broszki, bransoletki, naszyjniki.
Na końcu książki znajdule się galeria prac dwóch autorek.
Książkę bardzo polecam.
Prezent ten zmobilizował mnie do pierwszych prób z haftem.
Wcześniej oplatałam jedynie kaboszony.
Bransoletka powstawała przez "dłuższą" chwilę.
Koncepcja zmieniała się w czasie pracy kilkakrotnie.
Nie uniknęłąm potknięć i niedoskonałości.
Dużo się przy niej nauczyłam.
Gotowa bransoletka prezentuje się następująco
Piękna! Cudeńko, świetne kolory. Dobrze, że Twój Mąż sprawił Ci taki prezent...było warto. Muszę ją zobaczyć na żywo pewnie wygląda jeszcze piękniej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie powiedziałabym, że to pierwsza praca z haftu koralikowego, ponieważ wygląda olśniewająco :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJest piękna i rzucająca się w oczy .Pozdrawiam Aśka
OdpowiedzUsuńjest naprawde sliczna...wiele pracy musiałaś włorzyc w zrobienie takiej:)
OdpowiedzUsuńmuliniane-cudenka.blogspot.com
Pozdrawiam:)
Dziękuję pięknie za tyle pochwał. Nie spodziewałam się.
OdpowiedzUsuńA bransoletka naprawdę jest moją pierwszą w tej technice.
Już mam w głowie coś nowego w tym temacie .... ;)
Zazdroszczę książki :) i gratuluję pięknej bransoletki. Może i ja w końcu się zabiorę do takich projektów :)
OdpowiedzUsuń